Która noga jest ważniejsza, prawa czy lewa? Kto jest ważniejszy w wychowaniu dziecka, mama czy tata? Prawidłowa odpowiedź na oba pytania brzmi tak samo. Nie ma ważniejszej nogi i nie ma ważniejszego rodzica. Oczywiście jest to bardzo uproszczona analogia, bo o ile nogi jakoś bardzo się nie różnią, to rodzice już tak.

Wiadomo, są takie okresy w życiu dziecka, gdy rola czy działania jednego rodzica wysuwają się na plan pierwszy. W karmieniu piersią mamy nie zastąpi nawet najlepszy tata. Tak jak nawet najfajniejsza mama nie będzie tak skuteczna, stojąc na bramce podczas gry w piłkę nożną, jak tata. Role rodzicielskie, zadania jakie stoją przed mamą i tatą, zarówno w wychowaniu córki jak i syna są różne. To tata pokazuje córce i synowi, jak mężczyzna powinien odnosić się do kobiet. W męskim towarzystwie taty chłopiec staje się mężczyzną. To mama pokazuje czym jest kobieca delikatność, empatia i wrażliwość. Obserwując mamę i tatę, córka i syn uczą się przyszłych ról rodzicielskich i społecznych, kształtują swój system wartości.

Nawet jeśli oboje rodzice mają bardzo podobne poglądy na wychowanie, to jednak postawy rodzicielskie obojga różnią się. Czasem nawet jeden z rodziców jest bardziej wymagający, a drugi pobłażliwy, ale jeśli rodzice mają wspólne cele, to udaje im się wypracować spójny system.

Problem powstaje gdy rodzic wychowuje dzieci samotnie. Celowo zaznaczamy rodzic, a nie mama, ponieważ coraz więcej jest również samotnych ojców. Jeśli przyczyną jest rozwód, warto zastanowić się w jaki sposób umożliwić drugiemu rodzicowi branie udziału w wychowaniu. Jednak może być tak, że kontakt z drugim rodzicem jest niemożliwy (śmierć, wyjazd za granicę, zakaz kontaktu wyrokiem sądowym lub inne powody). Taka sytuacja nie jest jednak bez wyjścia.

Gdy rodzic wychowuje samotnie dzieci, nieocenioną rolę mogą spełnić inni członkowie rodziny oraz nowi partnerzy i przyjaciele rodziców. Dziadek pomoże naprawić rower, a babcie pokaże jak upiec szarlotkę. Wujek zabierze na rolki, a ciocia na babskie zakupy. Przyjaciele samotnego rodzica pokażą jak ważni są bliscy serdeczni ludzie, jak można sobie wzajemnie pomagać i interesująco spędzać czas. W końcu nowi partnerzy rodziców przywrócą stabilność układu rodzinnego. Samotne rodzicielstwo jest trudne, dlatego jeśli mamy w rodzinie lub wśród znajomych takie osoby, warto pytać czy nie potrzebują naszego wsparcia emocjonalnego i zwyczajnej pomocy w codziennych sprawach.

Dane statystyczne – Polska:

Według danych statystycznych w Polsce w rodzinach niepełnych wychowuje się około 18% dzieci do osiemnastego roku życia. W ostatnich latach, każdego roku w naszym kraju rozwodzi się ponad 50 tys. par małżeńskich. W około 56% przypadków sąd przyznaje opiekę nad dziećmi matce, ojcu w niespełna 4% przypadków. Mimo rozwodu, wspólnie wychowuje dzieci około 40% małżeństw.